Terence Hensley
12.01.2024
472
Terence Hensley
12.01.2024
472
Projekt elektrowni Oberhasli (BE) Trift, który zakłada budowę tamy i elektrowni na rzece Triftsee, został przełożony o co najmniej dwa lata. Ekolodzy z Aqua Viva i Société du Grimsel lobbują przeciwko temu opóźnieniu. Organizacje ekologiczne argumentują, że budowa elektrowni zaszkodzi środowisku i zaburzy równowagę ekosystemu. Obawiają się również, że budowa elektrowni podniesie poziom wody w jeziorze i zaleje pobliskie tereny.
Les Forces Motrices ogłosiło odroczenie projektu po tym, jak obie organizacje zakwestionowały przyznanie koncesji. Teraz decyzję podejmie Sąd Administracyjny.
Aqua Viva ma prawo do odwołania się, co pozwala jej zakwestionować koncesję aż do Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, jeśli sobie tego życzy. Jeśli sprawa zajdzie tak daleko, zwolennicy projektu obawiają się w najlepszym przypadku opóźnienia o trzy do czterech lat.
W ramach swojej strategii energetycznej do 2050 r., KWO (Kraftwerke Oberhasli) planuje budowę nowej elektrowni na polodowcowym jeziorze Thrift, która będzie generować 145 gigawatogodzin odnawialnej energii elektrycznej rocznie.
Wielka rada wyraziła na to zgodę. Skonsultowano się z kilkoma głównymi organizacjami ekologicznymi, takimi jak Pro Natura, WWF i Szwajcarska Fundacja Ochrony i Rozwoju Krajobrazu, ale Aqua Viva i Grimsel Society odmówiły udziału w rozwoju projektu.
Obecnie woda z jeziora jest już zbierana na górnej stacji kolejki linowej i transportowana do elektrowni Hopflauenen lub do elektrowni w dolinie Aare. W przyszłości woda będzie zbierana i turbinowana w nowej elektrowni na górnej stacji kolejki linowej. Dodatkowe 400 metrów różnicy wysokości wygeneruje dodatkową energię elektryczną.
Odłożenie budowy elektrowni może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Z jednej strony da czas na dokładniejszą ocenę oddziaływania na środowisko. Z drugiej strony może opóźnić osiągnięcie celów szwajcarskiej strategii energetycznej.
Referencje